Zastanawiali?cie si? kiedy?, sk?d si? bior? podpowiedzi Google'a? A raczej: kto z Was si? nie zastanawia?? : ) Panuje powszechne przekonanie, ?e automatyczne podpowiedzi Google'a wychodz? naprzeciw oczekiwaniom u?ytkownika i "zgaduj?", czego on szuka. Tzn. opieraj? si? na sztucznej inteligencji wyszukiwarki i odgaduj? nasze my?li na podstawie naszych wcze?niejszych zapyta? czy dzia?a? w Sieci. A jednak Google nie jest taki sprytny, jak nam si? wydaje.
Wpiszcie sobie kilka liter czy cho?by s?ów na google.pl i zobaczcie, co wyszukiwarka Wam podpowie...
Np. wpisa?am "boj? si?", a wyszukiwarka zaproponowa?a mi tekst piosenki Pezeta - czy to znaczy, ?e s?ucham go co dzie?? Czy rzeczywi?cie z mojego profilu internetowego wynika, ?e tym, czego si? boj? najbardziej, jest fakt, ?e "Reni Jusis kiedy? mnie znajdzie"? Raczej nie. Zwró?cie przy okazji uwag? na reklam? kontekstow?, która proponuje mi leczenie anoreksji - w ko?cu wpisa?am, ?e si? boj? ;).
Okazuje si? zatem, ?e podpowiedzi nie s? wcale "m?dre" czy "logiczne", ale przeciwnie - s? bezsensowne, dziecinne, czasem zabawne, a czasem wr?cz... przera?aj?ce.
Spójrzcie na przyk?ad z wiekiem:
Bez wzgl?du na to, jaki wiek podacie, propozycje zapytania b?d? bardzo zbli?one.
Spójrzcie te? na przyk?ad na to:
Wpisa?am, ?e jestem a.... i ujrza?am reklam? kontekstow? z propozycj? wyleczenia mnie z domniemanego alkoholizmu :-). Przy okazji te? mog? chcie? porozmawia? o ksi??kach, których nie czyta?am (mo?e uzupe?nieniem "a..." powinno by? "analfabetk?"?):
Takie, a nie inne, podpowiedzi pojawiaj? si? dlatego, ?e... kto? przed nami wpisa? w?a?nie takie zapytanie w wyszukiwark?, a ona to zapami?ta?a i kojarzy z pocz?tkiem danej frazy. Chyba najwa?niejszym w tym momencie pytaniem jest: "KTO TEGO SZUKA??!", czyli "Who Googled That?", a wi?c w skrócie "whoogles".
Na portalu http://whoogles.com znajduje si? kilka ciekawych prób opisu mechanizmu podpowiadania Google'a.
Tess Hottentroth pisze, ?e "g?upie" pytania w Sieci s? skutkiem prostych mechanizmów (hmm obronnych?) ludzi, którzy wol? zapyta? o co? anonimowo w Internecie ni? wprost kogo? znajomego - wpisuj?c niem?dre pytania w Google'u, niczego nie ryzykuj?! Kendall Almerico za? uwa?a, ?e po prostu dowodzi to istnienia g?upich pyta? (których podobno - jak uczono nas od najwcze?niejszych lat szkolnych - nie ma ;-)).
Gor?co polecam lektur? dzia?u "What people say about us" na http://whoogles.com.
Trafili?cie kiedy? na wyj?tkowo ciekaw? podpowied?...?
No comments:
Post a Comment